wtorek, 16 kwietnia 2024 12:03
Ważne informacje
Reklama

UCIEKAJĄC Z WŁAMANIA WSKOCZYŁ DO RZEKI

W sobotę 30-letni sprawca usiłowania włamania do garażu w Świdwinie w obawie przed ujęciem, wskoczył do rzeki a następnie porzucając skradzione mienie oddalił się z miejsca zdarzenia.
UCIEKAJĄC Z WŁAMANIA WSKOCZYŁ DO RZEKI


Do nietypowego zdarzenia doszło w sobotę, tuż po godzinie 6.00 w Świdwinie, gdzie przejeżdżający rowerem właściciel garażu zobaczył uchylone drzwi od swojego garażu, które wynajmował swojemu znajomemu. Wewnątrz garażu jak się okazało, nie zobaczył znajomego, tylko młodego mężczyznę. Mężczyzna ten oświadczył, iż jedynie pomaga w „porządkach”.

Właściciel garażu zaniepokojony sytuacją, powiadomił znajomego, który po chwili zjawił się w wynajmowanym garażu wraz ze swoim synem. Jak się okazało, sprawca włamania na widok tych mężczyzn zaczął uciekać porzucając skradzione mienie. Zdecydowanie szybszy okazał się syn pokrzywdzonego, który ujął sprawce zdarzenia, ale tylko na chwile, gdyż ten się oswobodził i uciekając wskoczył do rzeki. W wyniku dalszych działań policji, sprawca usiłowania kradzieży został zatrzymany i zostały przedstawione mu zarzuty, do których się przyznał.

Za przywłaszczenie cudzonego mienia kodeks karny reguluje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. 

 



Podziel się
Oceń

Komentarze
policja 08.04.2017 20:27
Złodziej....
Sprawiedliwosc 30.03.2017 18:23
Pewnie moje komentarze nie beda dodane uzbieram dowody na oczyyszczenie mnie z zarzutu i przedstawie je
Sprawiedliwosc 30.03.2017 18:19
Czemu policja nie powie w jaki sposob uzyskala przyznanie sie? Gdzie dowody? Czemu zlodziej mial klucz?
Sprawiedliwy 30.03.2017 18:09
Niech poszukaja prawdziwego zlodzieja a czemu sie przyznalem bo musialem tego tak nie zostawie niech bedzie sprawiedliwosc a nie wciskanie kitu zadnych dowodow nie ma dna ani odciskow
Reklama
Reklama