piątek, 29 marca 2024 12:36
Ważne informacje
Reklama

Medal Virchowa dla Mariana Wiszniewskiego

4 stycznia 2018 r. na Zamku w Świdwinie podczas Wieczoru Kolęd i Pastorałek został uroczyście wręczony Jubilatowi Marianowi Wiszniewskiemu w 70. rocznicę urodzin Medal Grona Sympatyków Rudolfa Virchowa.
Medal Virchowa dla Mariana Wiszniewskiego

Grono Sympatyków Rudolfa Virchowa jest nieformalnym stowarzyszeniem, które od kilku lat wnioskuje o odznaczenie osób przyczyniających się do upowszechnienia wiedzy o dawnych mieszkańcach Świdwina. W naszych sercach szczególnie zagościł Rudolf Virchow.

Medal Grona Sympatyków Rudolfa Virchowa jest wyróżnieniem symbolicznym. Nie jest bity w złocie czy srebrze. O jego wadze i szlachetności stanowią czcigodni laureaci, którzy bardzo starannie wyłaniani są przez społeczną kapitułę ze świdwińskiej społeczności. Pierwszym laureatem w 2009 roku był ś.p. pan Jacek Rożański, kolejnymi zaś pan Zbigniew Czajkowski, pani Zdzisława Rudnicka oraz pan Wiesław Wieczorek.

W tym roku wybór padł na pana Mariana Wiszniewskiego, wieloletniego dyrektora Świdwińskiego Ośrodka Kultury i naczelnego redaktora "Gazety Świdwińskiej" w uznaniu za jego ogromny wkład na rzecz integracji i aktywizacji społeczności lokalnej oraz podnoszenie norm kulturowych i rozpowszechnianie pozytywnego wizerunku miasta Świdwin w kraju i za granicą. Grono Sympatyków Rudolfa Virchowa współpracuje z władzami miasta, dyrektorami świdwińskich szkół, instytucji oraz z organizacjami pozarządowymi, które wspierają nas w naszych działaniach, za co serdecznie pragnę im podziękować.

Członkowie kapituły: Ireneusz Litzbarski, Zofia Lewkowicz, Monika Babiak, Elżbieta Grabińska, Wiesław Wieczorek.

LAUDACJA:

Marian Wiszniewski urodził się 28 grudnia 1947 r. w Teremiskach, nieopodal Białowieży. Tam też spędził dzieciństwo sielskie, anielskie, wchodząc w piękny wiek młodzieńczy. Dziewicza przyroda, wzbudzająca podziw i grozę, niosąca ukojenie i lęk, rodzina o głębokich korzeniach religijnych i patriotycznych ukształtowały w młodym człowieku nieustanną potrzebę zgłębiania swej wiedzy, poznawania bliźniego, wrażliwość, umiejętność słuchania oraz udzielania pomocy innym.

Wcześnie zauważono duży talent muzyczny, odkryto relatywny słuch i wspaniałą pamięć. Nic więc dziwnego, że ukończył Pedagogikę Kulturalną na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu, a później dziennikarstwo prowadzone przez Civitas Christiana.

W Świdwinie rozpoczął pracę na początku 1970 r. w Świdwińskim Ośrodku Kultury - najpierw jako instruktor ds. oświaty i muzyki, a od 1973 r. do 2012 r., czyli do odejścia na emeryturę - pełnił funkcję dyrektora tej placówki. Tę siedzibę traktował jako centrum kulturalne, oddziałujące na środowisko, dlatego też organizował wiele imprez z poszczególnymi organizacjami i placówkami oświatowymi, m. in. z przedszkolami i szkołami podstawowymi (konkursy recytatorskie i wokalne), ze szkołami ponadpodstawowymi (Dzień Kultury Europejskiej, turnieje liceum - technikum), ze stowarzyszeniami emeryckimi (Międzynarodowy Dzień Inwalidy), z kołem Polskiego Związku Sybiraków (Dzień Sybiraka), z towarzystwami kresowymi (Jarmark Kresowy o zasięgu ogólnopolskim - „Kaziuki Wileńskie”, Dzień Kultury Kresowej, Konkurs Poezji i Piosenki Lwowskiej, konkurs „Tradycje wileńskie w naszym regionie”), ze „Wspólnotą Polską” – Oddział w Koszalinie – podejmował zespoły polonijne z Kresów w ramach odbywających się w Koszalinie Festiwali i Przeglądów Chórów Polonijnych. Jako Prezes Civitas Christiana w Świdwinie organizował spotkania opłatkowe i wielkanocne oraz Modlitwę w intencji śp. Papieża Jana Pawła II.

Pod jego kierownictwem Ośrodek Kultury dbał o wielokierunkowy program działania, dlatego też na jego terenie działały i były finansowane: Świdwińska Orkiestra Dęta, Marionetki, kino "Zamek", Chór Kameralny pod dyrekcją B. Kurka, a wcześniej A. Grochali i śp. Andrzeja Szulca, Centrum Informacji Turystycznej i Gospodarczej, muzealne komnaty zamkowe, w których znajdowała się stała ekspozycja poświęcona Rudolfowi Virchowowi, redakcja swoistej kroniki miasta „Gazety Świdwińskiej”, której M. Wiszniewski był naczelnym redaktorem przez okres jej istnienia – 14 lat. Ponadto na terenie zamku swoją siedzibę znalazły: TV Regionalna „Nowa Rega”, szkoły tańca „Omen” i „Iskra”, Związek Kombatantów oraz Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna im. J. Śpiewaka i A. Kamieńskiej.

W czasie swojego dyrektorowania wprowadził wiele imprez o zasięgu lokalnym, charakteryzujących się wysokimi wartościami wychowawczymi i kształcącymi, np. "Igrce sobótkowe", "Pożegnanie choinek", "Zaduszki artystyczne", Dni Świdwina czy wernisaże wystawy twórczości artystycznej świdwinian. Współpracował z wieloma ośrodkami kulturalnymi w województwie, organizując m. in. imprezę o wydźwięku historycznym „Bitwa o Krowę”, Wojewódzki Przegląd Artystyczny Seniorów, Turniej Recytatorski „O złoty szczebel baszty”, Przegląd Zespołów Kolędniczych, „Dzieciowisko” (przegląd zespołów artystycznych z domów dziecka), Teatr Poezji „Kontrasty” (założony w tym samym czasie, co „Dialog” w Koszalinie i ściśle z nim współpracujący), Powiatowy i Wojewódzki Przegląd Teatrów.

Organizowane były także imprezy o zasięgu ogólnokrajowym (których wielekroć był inicjatorem), w tym: Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. J. Śpiewaka i A. Kamieńskiej, Ogólnopolski Turniej Rycerski (odbyło się ich 11), Ogólnopolski Sejmik Wiejskich Zespołów Teatralnych, Ogólnopolskie Warsztaty Plastyczne, Świdwińskie Noce Filmowe (odbyła się jedna edycja - imprezę przeniesiono do Koszalina), świdwińscy rycerze z zamkowego bractwa brali udział w historycznym odtwarzaniu bitwy pod Grunwaldem.

Przez okres swej działalności Marian Wiszniewski wykazał się nieprzeciętną wiedzą merytoryczną, którą stale pogłębiał. Utrzymywał bliskie kontakty z zaprzyjaźnionym ośrodkiem kultury w Prenzlau. Był otwarty na wszelkie inicjatywy współpracowników. W kontaktach służbowych wyróżniał się wysoką kulturą, okazując należny szacunek przełożonym, a troskę o warunki pracy i sprawy osobiste swych pracowników. W ten sposób pozyskiwał ich pełne zaufanie i zrozumienie, wyzwalał inicjatywę w działaniu i poczucie odpowiedzialności za wykonywane zadania. To postać również niezwykle barwna za sprawą talentu krasomówczego, wspaniałego stylu nawiązującego do szlachetczyzny, jak i aktorskiego umiłowania do wcielania się w kostiumowe postacie z różnych epok naszej historii. Nie bez przesady nazywany był Kasztelanem Zamku.

Otrzymał wiele nagród i odznaczeń resortowych, np. „Złoty Krzyż Zasługi", „Zasłużony Działacz Kultury”, „Zasłużony Obywatel Ziemi Świdwińskiej”.

Anna Teresińska



Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama
Reklama